Już po trzech minutach zespół z Gorzowa prowadził 10:2, pokazuj±c dobitnie, że nie jest zainteresowany rozgrywaniem kolejnych meczów. ¦lęza miała problemy ze skuteczno¶ci± i dbaniem o piłkę. Żółto-czerwone w pierwszych fragmentach meczu popełniły 5 strat, spudłowały także 5 rzutów. Przyjezdne nadal grały koncertowo, powiększaj±c swoje prowadzenie do rozmiarów 21:6. Już wtedy jasnym było, że koszykarki z Wrocławia będ± miały ogromne problemy nie tylko żeby nawi±zać walkę z rywalkami, ale również żeby różnica punktowa na koniec spotkania nie była zbyt wysoka. Zespół prowadzony przez Dariusza Maciejewskiego po 10 minutach miał 13 oczek przewagi.
¦lęza lepiej zaczęła drug± kwartę, ale nie przeprowadziła żadnej serii punktowej, która zmniejszyłaby straty i zaniepokoiła przeciwniczki. Wrocławianki wci±ż nie były w stanie regularnie trafiać do kosza, co tylko napędzało zespół go¶ci. Żółto-czerwone przez większ± czę¶ć tej odsłony utrzymywały deficyt z pierwszych minut spotkania, lecz seria 8:0 autorstwa przyjezdnych zwiększyła ich przewagę do 21 oczek. Nieważne, czego próbowały gospodynie, i tak spotykały się z odpowiedzi± rywalek.
Gorzowianki poszły za ciosem od samego pocz±tku drugiej połowy. Za trzy trafiła Zoe Wadoux, dwa punkty dołożyła Wiktoria Keller, a kolejne trzy oczka z linii rzutów osobistych dodała Lindsay Allen. Po 1,5 minuty tej czę¶ci meczu było 54:28 dla PSI Enei i sytuacja ¦lęzy z trudnej stała się dramatyczna. Niestety dla licznie zgromadzonej wrocławskiej publiczno¶ci nie zanosiło się na to, aby losy 1KS-u uległy drastycznej poprawie. Wrocławianki stać było jedynie na to, aby ich przeciwniczki nie zbudowały jeszcze większego prowadzenia. Poza tym drużyna z lubuskiego w pełni kontrolowała wydarzenia na parkiecie, maj±c luz i pewno¶ć w swoich poczynaniach.
Nawet, gdy koszykarki ze stolicy Dolnego ¦l±ska zdobyły sze¶ć punktów z rzędu na koniec trzeciej kwarty, ich straty zmalały do 19 oczek. Dystans trudny do odrobienia, zwłaszcza przy tak rozpędzonym rywalu. Rywalu, który miał dodatkowy bieg i wyższe obroty - nieosi±galne w sobotni wieczór dla zespołu ¦lęzy. Anna Jakubiuk i Karolina Stefańczyk przez jaki¶ czas utrzymywały różnicę punktów pomiędzy obiema drużynami w okolicach 20 oczek, ale gdy Tilbe Senyurek i Allen trafiły trójki, opór 1KS-u ostatecznie ustał. Od stanu 82:58 dla PSI Enei gorzowianki w 3 minuty zdobyły 14 punktów, ¦lęza tylko 3.
Pełna dominacja od pocz±tku do końca - żółto-czerwone nie miały żadnych argumentów w trzecim starciu z Polsk±Stref±Inwestycji Ene± Gorzów Wielkopolski. Przewaga koszykarek zagranicznych z Gorzowa, które zdobyły 84 z 96 punktów drużyny była widoczna aż nadto. Wrocławianki liczyły na scenariusz podobny do pierwszego meczu ćwierćfinałowej rywalizacji i zacięt± bitwę przed własn± publiczno¶ci±, ale liderki tabeli po sezonie zasadniczym nie zamierzały zostawać we Wrocławiu na niedzielę. Dla ¦lęzy sobotnia porażka oznacza koniec sezonu 2022/2023 i 8. miejsce w ostatecznej klasyfikacji tych rozgrywek. Niedługo przyjdzie czas na podsumowania, a następnie na rozpoczęcie budowy kadry na sezon 2023/2024.
¦lęza Wrocław - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 61:96 (15:28, 13:18, 22:23, 11:27)
¦lęza: Jones 26, Drop 10, Jakubiuk 10, Stefańczyk 6, Kurach 4, Mielnicka 3, Jaworska 2. Kulesha, Kuczyńska, Kurkowiak DNP.
PSI Enea: Allen 21, Wadoux 19, Horvat 16, Senyurek 14, Smith 14, Keller 7, Bazan 5, ¦miałek 0, Duchnowska 0, Michniewicz 0.