
Życie pszczół można śledzić na stronie ulopolis.pwr.edu.pl dzięki zamontowanym w pasiece kamerom.
Badania związane z pszczołami zespół naukowców z PWr rozpoczął przed kilkoma laty w ramach projektu finansowanego przez NCBiR. Głównym zadaniem było opracowanie przyrządu pomiarowego do wykrywania warrozy, choroby pszczół wywoływanej przez roztocza.
– Częste rozmowy z pszczelarzami utwierdziły nas w przekonaniu, że współczesne pszczelarstwo bardzo potrzebuje nowoczesnego sprzętu technicznego, który usprawniłby gospodarkę pasieczną – mówi prof. Andrzej Szczurek z Wydziału Inżynierii Środowiska.
Szczególne zainteresowanie naukowców zwrócił brak przyrządów pomiarowych pozwalających w sposób prosty i tani pozyskiwać informacje o kondycji rodzin pszczelich, a także o warunkach panujących wewnątrz uli.
Nasi badacze rozpoczęli współpracę z fundacją „Ambasada Pszczół”, która aktywnie uczestniczy w różnego typu akcjach edukacyjnych związanych z ochroną i ratowaniem owadów zapylających. Po podpisaniu umowy, stowarzyszenie przekazało uczelni trzy ule wraz z pszczelimi rodzinami. Fundacja zobowiązała się też do zapewnienia profesjonalnej opieki nad nimi.
Ule umieszczono na dachu budynku C-6. Taka lokalizacja zapewnia bezpieczeństwo pracownikom, studentom, a także pszczołom. Specjalnie zaprojektowany podest wraz z systemem mocowań gwarantuje ulom ochronę i stabilność podczas silnych wiatrów, a rosnące w pobliżu rośliny zapewniają owadom pożytek.
Zamontowane czujniki temperatury, wilgotności i gazów pozwalają monitorować warunki panujące wewnątrz uli. Znajdująca się w pobliżu stacja meteorologiczna dostarcza dane o aktualnej sytuacji pogodowej. Posadowienie uli na specjalnie skonstruowanych wagach umożliwia z kolei ciągły pomiar ich masy. Natomiast system kamer pozwala obserwować zarówno wylotki, jak i wnętrze uli.
– Przyglądanie się życiu pszczół w warunkach naturalnych jest niezwykle wciągające, jednak decyzja o monitoringu wnętrza uli rodziła początkowo liczne obawy. Dotyczyły one przede wszystkim reakcji pszczół na zainstalowane urządzenia, które są obcym elementem w ich naturalnym środowisku – dodaje prof. Monika Maciejewska z Wydziału Inżynierii Środowiska. – Ponad miesięczne obserwacje pasieki, dowodzą jednak, że zarówno czujniki, jak i kamery nie przeszkadzają owadom i są przez nie akceptowane. Utwierdza nas to w przekonaniu, że ciągły monitoring rodzin pszczelich i ich otoczenia jest możliwy – zaznacza.
Jak podkreślają inicjatorzy pasieki, Ulopolis nie jest przeznaczone do produkcji miodu, jak również do badania biologii pszczoły miodnej. Pasieka jest stanowiskiem badawczym służącym do testowania – w warunkach terenowych – różnego rodzaju rozwiązań technicznych, które mogą znaleźć zastosowanie w pszczelarstwie.