Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Cud pod Wilkowem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wilków – przed rokiem 1945 Wolfsdorf, wilcza wieś - leży na Pogórzu Kaczawskim, w gminie Złotoryja. Niegdyś wsią tą krótko władali panowie z pobliskiego Czerwonego Kościoła. Wojna trzydziestoletnia boleśnie doświadczyła nieszczęsnych wilkowskich kmieci, tracących mizerne dobytki w kolejnych pożarach osady.
Cud  pod  Wilkowem

Cud  pod  Wilkowem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Cud  pod  Wilkowem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Cud  pod  Wilkowem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Dwa lata przed zakończeniem tego wyniszczającego konfliktu legnicki książę Jerzy Rudolf oddał ową sadybę katedrze świętego Jana.

W sierpniu 1813 roku pod wypiętrzoną blisko górą Wilkołak doszło do walnej bitwy wojsk francuskich z oddziałami prusko-rosyjskimi. Starcie przyniosło jedno z ostatnich zwycięstw pułkom napoleońskim, wspartym szwadronami polskich szwoleżerów w służbie cesarza.

Wchodząc w dwudzieste stulecie wieś uzyskała połączenie autobusowe ze Złotoryją, a już wcześniej posiadała placówkę pocztową. W roku 1912 dotarła do Wilkowa linia energetyczna. Dynamicznie rozwijał się tam przemysł wydobywczy, który potrzebował wielu pracowników różnych specjalności. W roku 1938 zaplanowano budowę dla nich dużego, nowoczesnego osiedla. Jego obiekty powstawały jednak głównie w latach 1939 i 1940, bowiem prowadzona przez III Rzeszę totalna wojna zmusiła Niemcy do przyjęcia innych priorytetów gospodarczych.

W pobliżu osiedla na obficie zalesionym wzniesieniu stoi ukryty pomiędzy drzewami wysoki, kratownicowy krzyż, przypominający swoją konstrukcją słup energetyczny. We wrześniu 2007 roku Nadleśnictwo Złotoryja wytyczyło tam trasę turystyczną - Ścieżkę Przyrodniczo-Kulturową "Żelazny Krzyż", opatrzoną tablicami dydaktycznymi. Stalowy zabytek stanowi jej główną atrakcję. Dotarcie do celu ułatwiają wędrowcom plansze informacyjne i specjalne znaki, wymalowane na pniach drzew.

Powojenni mieszkańcy Wilkowa długo nie znali historii krzyża, dopiero ponad pół wieku po 1945 roku jego dzieje opisała w przysłanym z Niemiec liście Christa Fleischer. Jako dziecko była świadkiem wznoszenia krzyża. Uroczysty raut po poświęceniu monumentu zorganizowano w karczmie jej rodzica. Budowę zrealizowano ponoć między rokiem 1931 a 1936. Krzyż „na chwałę Bożą” ufundował hrabia Guido von Lüttichau. Elementy do jego montażu dowożono przez grunty ojca Christy. Potwierdził to później syn hrabiego – Hannibal von Lüttichan.

Niezwykłym zakątkiem tego lasu jest też miejsce, gdzie rósł niegdyś ogromny, tak zwany chrzcielny dąb. W roku 1847 obalił go pożar, jednak spora część twardego drewna oparła się ogniowi. Wykorzystano ją potem do wykonania pamiątkowego, ozdobnego biurka. W roku 1850 na pogorzelisku odsłonięto stojący do dzisiaj pomnik, upamiętniający religijne wydarzenia sprzed wieków.

Bliski kres drugiej wojny światowej przywiódł w okolice Wilkowa krwawe walki, poległo tam wielu żołnierzy sowieckich i niemieckich. Ziemia po bojach zachowała tysiące różnych niewypałów i niewybuchów. Mimo saperskich akcji groźne pamiątki militarne zapewne tkwią tam i dzisiaj…

Pod Wilkowem doszło do tragicznej katastrofy komunikacyjnej, której następstwa mieszkańcy wsi traktują jak cud. W maju 1951 roku uruchomiono jednotorową linię kolejową, łącząca stację Jerzmanice-Zdrój ze stacją Wilków-Leszczyna, obsługującą pobliską kopalnię „Lena”. Cała trasa liczyła niewiele ponad siedem kilometrów długości. Przewozy osobowe korzystały z niej w latach 1952-1959, zaś składy towarowe jeździły do 1999 roku. Torowisko nieopodal Wilkowa przecinało szosę, prowadzącą do Złotoryi.

Osiedlający się we wsi polscy pionierzy nie znaleźli w  niej obiektu sakralnego, dojeżdżali na msze i nabożeństwa do pobliskiej Złotoryi. Postanowili więc przebudować prywatną szopę na własną świątynię. Ich starania ukoronowało poświęcenie 16 listopada 1959 roku nowego kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.

16 listopada 1968 roku o godzinie 17.10 na wspomnianym przecięciu torów z szosą doszło do kolizji. Pociąg uderzył w autobus, wiozący ponad czterdzieści osób. Wypadek mógł spowodować tragiczne skutki, jednak wszyscy pasażerowie przeżyli groźne zderzenie. Ocaleli ludzie uznali to za cud, dokonany za wstawiennictwem Matki Boskiej Fatimskiej. Łatwo zauważyć, iż katastrofa wydarzyła się dokładnie dziewięć lat po poświęceniu kościoła, utworzonego z szopy…

Żarliwy kult wiernych z Wilkowa i okolic, związany z cudownym przeżyciem wszystkich osób, jadących staranowanym autobusem spowodował, że w sierpniu 2007 roku biskup legnicki Stefan Cichy podniósł wilkowską świątynię do godności lokalnego sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej. Dzisiaj pielgrzymują tam liczne grupy pątników z różnych stron Polski, odbywają się podniosłe spotkania religijne.

Kolejne lata dzięki ofiarności ludzi uczyniły to miejsce znanym i pięknym. Zarówno sam kościół jak i jego otoczenie świadczą nie tylko o głębokiej wierze mieszkańców Wilkowa, ale także o ich trwałym przywiązania do tradycji Ojców - są potwierdzeniem wielkiego patriotyzmu Polaków i naszej ludzkiej solidarności.


Zdzisław Abramowicz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl