Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Porażka w Toruniu przedłuża wyjazd Ślęzy Wrocław

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały mecz 26. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet z Energą Toruń 69:75. Wrocławianki sezon zasadniczy zakończyły na szóstej pozycji i w pierwszej rundzie play-offów zmierzą się z Artego Bydgoszcz.
 Porażka w Toruniu przedłuża wyjazd Ślęzy Wrocław

Spotkanie od pierwszych minut zdominowała Laura Svaryte. Litewska środkowa Energi była absolutnie wszędzie, notując punkty, asysty, przechwyty, a przede wszystkim zbiórki. Koszykarki Ślęzy nie wiedziały, jak poradzić sobie z reprezentantką Litwy, która bezlitośnie wykorzystywała swoją przewagę. To za sprawą aktywności Svaryte i niecelnych rzutów 1KS-u podopieczne Stefana Svitka bez większych problemów wyszły na wysokie prowadzenie już po sześciu minutach spotkania. W ataku swojej środkowej wtórowała zwłaszcza Alice Kunek – te dwie zawodniczki zdobyły 14 z pierwszych 19 punktów Energi. Ślęza zatrzymała się na sześciu oczkach i wrocławianki musiały się otrząsnąć, żeby powrócić do rywalizacji.

Sygnał do odrabiania strat dały Agata Dobrowolska i Cierra Burdick, które zaliczyły pierwsze pięć punktów drugiej kwarty. Potem batutę dyrygenta przejęła Elina Dikeoulakou, która dwukrotnie przymierzyła za trzy, a następnie dołożyła jeszcze dwa punkty z linii rzutów osobistych. Z 13-punktowej przewagi Energi zostało zaledwie sześć oczek i nawet pomimo zejścia Łotyszki z parkietu Ślęza kontynuowała walkę o zmniejszenie deficytu. Jednak bez swojej rozgrywającej jej koleżanki z drużyny roztrwoniły cały odrobiony dorobek i sześć kolejnych punktów z rzędu przywróciło status quo z końca pierwszej kwarty. Przy stanie 34:21 dla gospodyń na parkiet powróciła Dikeoulakou i potrzebowała zaledwie 27 sekund żeby po raz kolejny dwukrotnie trafić z dystansu. Po drugiej trójce trener Svitek poprosił o czas, ale inicjatywa pozostała po stronie wrocławianek, które dzięki akcji 2+1 w wykonaniu Lei Miletić zakończyły pierwszą połowę serią 15:4 i na przerwę schodziły przegrywając zaledwie 36:38.

Tuż po wznowieniu gry Taisiia Udodenko dała Ślęzie pierwsze prowadzenie w meczu, a chwilę później nieznacznie podwyższyła je Marissa Kastanek. Energa szybko zareagowała na taki obrót wydarzeń – punkty Any-Mariji Begić oraz Katarzyny Trzeciak pozwoliły gospodyniom odzyskać przewagę. Rozpoczęła się wymiana ciosów i prowadzeń. Wrocławianki polegały na rzutach z dystansu, za trzy trafiły Elina Dikeoulakou oraz Kastanek, później dołączyła do nich także Sydney Colson. Energa wciąż utrzymywała się w grze dzięki licznym stratom oraz wielu zbiórkom w ataku. Trzy rzuty osobiste Marissy Kastanek na zakończenie trzeciej kwarty pozwoliły żółto-czerwonym zakończyć trzecią kwartę z czteropunktowym prowadzeniem i szansą na zakończenie sezonu zasadniczego na czwartym miejscu.

Energa była już pewna drugiego miejsca na finiszu pierwszego etapu rozgrywek, ale nie zamierzała kończyć go przegraną. W półtorej minuty decydującej kwarty torunianki nie tylko odrobiły straty, ale i wyszły na prowadzenie. Od tego momentu podopieczne Stefana Svitka nie oddały już przewagi. Ślęzę zawodziły rzuty z dystansu, nie pomagały również częste faule. Ostatnią szansą na zmianę końcowego rezultatu była akcja Lei Miletić na 65:68, ale tuż po niej Rebecca Harris trafiła rzut za trzy punkty i tym samym przesądziła o wygranej swojego zespołu. Oba zespoły dołożyły jeszcze po cztery oczka i ostatecznie Energa zwyciężyła 75:69. Ten rezultat potwierdził tylko drugą lokatę torunianek po 26. kolejkach. Z kolei Ślęza mogła liczyć na niespodziankę w Łodzi, gdzie Widzew długo rywalizował z Arką, lecz ostatecznie gdynianki pokonały zespół Elmedina Omanicia i zajęły czwarte miejsce. Piąta lokata przypadła w udziale Wiśle CanPack Kraków, a Ślęza zakończyła sezon zasadniczy na szóstej pozycji.

W pierwszej rundzie play-offów Ślęza Wrocław zmierzy się z Artego Bydgoszcz. Pierwsze dwa mecze odbędą się we wtorek i środę w Artego Arenie, seria przeniesie się do Wrocławia w najbliższy weekend.

Energa Toruń – Ślęza Wrocław 75:69 (19:6, 19:30, 15:21, 22:12).

Energa: Begić 20, Kunek 16, Harris 12, Svaryte 7 (19 zbiórek), Diawakana 7, Trzeciak 5, Stankiewicz 3, Brezinova 3, Skobel 2, Tłumak 0.

Ślęza: Dikeoulakou 21, Burdick 11, Kastanek 11, Udodenko 10, Colson 7, Miletić 7, Dobrowolska 2, Szybała 0, Marciniak 0, Palenikova 0.


Michał Rygiel



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl