Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy przegrały przed własną publicznością z Wisłą CanPack Kraków 70:71. Do play-offów wrocławianki przystąpią z piątego miejsca, a ich przeciwnikiem w ćwierćfinale będzie Energa Toruń.
Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego

Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Przegrana Ślęzy na zakończenie sezonu zasadniczego
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Kibice w hali AWF-u otrzymali w środę namiastkę tego, co będzie się działo w play-offach. Spotkanie mistrza z wicemistrzem Polski dostarczyło olbrzymich emocji i do ostatniej sekundy trzymało w napięciu. Jak bardzo wyrównane było to spotkanie, niech świadczy fakty, że prowadzenie zmieniało się aż 29 razy.

Pierwszą połowę można określić rywalizacją całej Ślęzy z samą Cheyenne Parker. Środkowa Wisły zdominowała strefę podkoszową, zdobywając przed przerwą aż 24 punkty. Trafiła nawet jeden raz za trzy punkty, choć w całym sezonie bardzo rzadko podejmowała próby zza łuku. Ślęza odpowiadała zbilansowaną grą ofensywną, a zdobywanie punktów równo rozkładało się na kilka zawodniczek. Trenerów mistrzyń Polski z pewnością jednak nie cieszyła postawa obronna, wszak do przerwy krakowianki zdobyły aż 42 punkty.

Druga połowa nie była już tak ofensywna. Oba zespoły poprawiły defensywę, pojawiało się coraz więcej błędów, także tych wynikających z nerwów. W ataku Wisły CanPack zmalała rola Cheyenne Parker, ale i tak zakończyła spotkanie z 32 punktami i rewelacyjną skutecznością z gry (13/16). Upływały minuty, a żadna ze stron nie potrafiła wywalczyć sobie w miarę bezpiecznej przewagi. Zresztą najwyższe prowadzenie jednej i drugiej strony przez całe 40 minut to zaledwie sześć oczek.

I właśnie sześć punktów przewagi miała Ślęza na cztery minuty przed końcem. Co więcej miała okazje, żeby odskoczyć na jeszcze większą przewagę, ale nie udało się to jej. Wisła CanPak odpowiedziała zaś skutecznymi akcjami Maurity Reid, Cheyenne Parker oraz Leonor Rodriguez i znów był remis (68:68).

Wrocławianki na ponowne prowadzenie wysunęła Agnieszka Kaczmarczyk, wykorzystując dwa rzuty wolne. Potem za trzy trafiła Leonor Rodriguez. Jak się później okazało punkty Hiszpanki były ostatnimi w tym spotkaniu, choć do końca pozostawała jeszcze minuta. I tak Wisła CanPack wygrała 71:70.

Tym samem krakowianki zajęły drugie miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym, a Ślęza piąte. Przeciwnikiem wrocławianek w ćwierćfinale (rywalizacja do trzech zwycięstw) będzie Energa Toruń. Pierwsze dwa spotkania mistrzynie Polski rozegrają na wyjeździe 3 i 4 kwietnia. Pozostała pary play-off tworzą: Artego Bydgoszcz – Basket 90 Gdynia, Wisła CanPack – InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp., CCC Polkowice – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

Ślęza Wrocław – Wisła CanPack Kraków 70:71 (19:22, 19:20, 23:18, 9:11)

Ślęza: Sharnee Zoll-Norman 14, Elina Dikeoulakou 12 (2), Kourtney Treffers 11 (1), Karina Szybała 10 (2), Agnieszka Kaczmarczyk 9, Tania Perez 8 (1), Tijana Ajduković 4, Agnieszka Majewska 2, Zuzanna Sklepowicz, Klaudia Sosnowska.

Wisła CanPack: Cheyenne Parker 32 (1), Maurita Reid 11, Leonor Rodriguez 9 (1), Sonja Greinacher 8, Giedre Labuckiene 5, Tamara Radocaj 4, Magdalena Ziętara 2, Klaudia Niedźwiedzka, Farhiya Abdi.

Po meczu powiedzieli:

Krzysztof Szewczyk (trener Wisły CanPack): - Cieszy nas zwycięstwo i tylko zwycięstwo. Styl nie był dziś najlepszy. Ważne, ze w trudnym momencie, gdy przegrywaliśmy sześcioma punktami, dziewczyny się podniosły. W czwartej kwarcie nasza obrona wyglądała już tak, jak byśmy sobie tego życzyli. To zdecydowało. Były proste, niezrozumiałe błędy w końcówce, ale na szczęście – mówiąc kolokwialnie – upiekło się nam i wygraliśmy. Chcieliśmy dziś wygrać, nie ukrywam, że nie chcieliśmy trafić na Ślęzę w ćwierćfinale. To jest bardzo dobry zespół, to jest mistrz Polski, a nigdy nie można lekceważyć serca mistrza. Poza tym Ślęza ma dobrego trenera, ale swój plan wykonaliśmy.

Sonja Greinacher (zawodniczka Wisły CanPack): - To był dobry mecz. Oba zespoły grały szybko, my próbowaliśmy zatrzymać przejście do ataku rywalek. To było wyrównane spotkanie. Cieszymy się, że wygraliśmy, zwłaszcza, że to był ostatni mecz przed play-offami. Teraz wyczekujemy tych play-offów.

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy):- Uważam, że zagraliśmy zdecydowanie lepsze spotkanie niż z Artego Bydgoszcz. Niestety, powtórzył się problem z czwartą kwartą i niskiej skuteczności w tej części gry. Pojawiła się nonszalancja w naszych podaniach. Na pewno dużo krzywdy zrobiła nam Cheyenne Parker do przerwy. Później zmieniliśmy trochę defensywę i myślę, że ta obrona przyniosła nam pożytek. Nie jestem zadowolony, bo przegraliśmy mecz, ale w tej chwili liczy się tylko to, co wydarzy się za tydzień. Zaczynamy play-offy. Najważniejsze, że dziś, w tym trudnym meczu walki, nikt nie ucierpiał i wszystkie zawodniczki są zdrowe. Przystąpimy do play-offów w pełni sił. Mam nadzieję, że już od piątku z Marissą (Kastanek – dop. red.) w składzie, dzięki czemu będziemy silniejsi i skuteczniejsi. Na pewno kibice nie wychodzili dziś z hali zadowoleni po dwóch ostatnich przegranych, ale życzę sobie i kibicom, żeby w tym sezonie, we własnej hali jeszcze sześć razy oglądali jak Ślęza wygrywa.

Elina Dikeoulakou (zawodniczka Ślęzy): - Gratulacje dla Wisły, która zagrała dziś dobry mecz. Chciałabym tylko powiedzieć, że to jest tak, że albo wygrywasz, albo uczysz się. Dziś był dzień lekcji. Mieliśmy problemy w obronie. Było za dużo pomocy, której nie powinnyśmy wykonywać. Mamy tydzień, żeby przygotować się do play-offów. Powodzenia dla wszystkich.


PK



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl